Nie mam dobrego zdania o Prezydencie RP Andrzeju Dudzie.
Po tzw. "abolicji indywidualnej" zaliczył kolejną wpadkę: nie zawetował ustawy o ustroju sądów powszechnych. Zawetował ustawę o Sadzie Najwyższym, wobec której wysuwano takie same zarzuty jak wobec pierwszej. Jeżeli są dwie ustawy z podobnymi uchybieniami, to logika nakazuje zawetować obie, a nie jedną z nich. Tej logiki w decyzjach Andrzeja Dudy brakuje.
Zatem, nie mam dobrego zdania o prezydencie Andrzeju Dudzie.