Jakelo Jakelo
133
BLOG

Wakacyjna akademia prawa - felieton o sferach ''sądowych" i nie tylko...

Jakelo Jakelo Polityka Obserwuj notkę 4
Przez Łódź przeszła wieść... że w mieście szykanują lesby i pedałów... Jest bowiem w Kodeksie wykroczeń taki oto przepis: Art. 138. Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny. Na podstawie tego przepisu Sąd na Widzewie skazał pewnego nieboraka-usługodawcę za to, że odmówił pewnemu pedałowi wykonania usługi. Usługa ta miała polegać na wykonaniu jakiegoś "roll up'a" do promocji zboczenia, a konkretnie preferencji seksualnych nie będących w zgodzie z heteroseksualną naturą człowieka... Wyrok nie jest prawomocny i sprawa będzie miała ciąg dalszy, chce na niej coś ugrać Ziobro, ale... Wydanie wyroku jest następstwem istnienia w kw przepisu rodem z epoki realnego socjalizmu, kiedy to zasada swobody umów nie istniała... Kiedy pion usług był w większości społeczniony państwowy i przeważały podmioty usługowe z sektora spółdzielczego lub państwowego przepis ten miał sens... Jest całkowicie bez sensu w gospodarce wolnorynkowej, w której podmiotów gospodarczychmswiadczacych rozmaite usługi jest od groma i ciut ciut... Komu odmowiono wykonania usługi w jednym miejscu, o tym klient co najwyzej powinien pomyśleć, że trafił do głupka, który nie chce zarobić i udać się do innego usługodawcy, nie zaś donosić o tym na policji... Tym niemniej przepis ten obowiązuje... Prawdopodobnie, sprawy by nie było, gdyby usługodawca odmówił wykonania usługi uzasadniając to np. brakim materiału, awarią jakiegoś urządzenia albo po prostu brakiem czasu... On jednak oświadczył wprost, że dewiacji homoseksualnych zwanych LGTB propagował nie będzie... Dla mnie i dla wielu wielu osob ta przyczyna jest ważna i słuszna ale dla sądu - wątpię... Skądinąd wiadomo mi, że i wśród sędziów i wśród innych w togach sporo jest takich, któr(e)zy gustują w uprawianiu seksu w wersji "homo'', czyli wbrew naturze... Dla nich odmowa wykonania usługi polegającej na wyprodukowaniu nosnika treści propagujących dewiację homoseksualną jest postawą karygodną, bo to tak jakby i im ktoś odmówił wykonania takiej usługi... Niestety, z tym wszystkim trzeba się liczyć - i z przepisem o głupiej treści i być może z dewiacyjnymi, homoseksualnymi skłonnościami osób decyzyjnych w organach wymiaru sprawiedliwości i ich tzw. "współczynników"... Będąc w sytuacji takiego usługodawcy bezpieczniej byłoby używać bardziej pokrętnego uzasadnienia odmowy wykonania usługi typu: "zawalony jestem robotą", "pracownik na urlopie'', "mogę zrobić za trzy miesiące" itp... Inaczej mogą być kłopoty... I jeszcze jedno. W Polsce społeczenstwo zamknęło przed dewiacją homoseksualną drzwi, tj. ustawowo osobnicy będący jej nosicielami nie mają szans na pozyskanie jakichś nieuzasadnionych praw... Ale skoro drzwi zamknięte, to może by tak jakims okienkiem... I to niestety pedałom i lesbom udaje się, zwłaszcza, że Strasburg jest po ich stronie... Jak dotychczas pedały i lesby pozostajace w związkach tymi okienkami sadowymi uzyskalo prawo wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego po zmarłym "partnerze" tej samej płci oraz prawo do odmowy składania zeznań, jeżeli takiż partner coś nabroił i został oskarżony... Ale o tym to już innym razem...
Jakelo
O mnie Jakelo

Prawnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka