Giertych i Marcinkiewicz - co ich łączy

Panowie, błędna diagnoza. *********†******†**********†***********†***********†*********†**********†********* Co łączy Marcinkiewicza i Giertycha, prócz tego, że 10 lat temu byli głównymi postaciami ówczesnego rządu, a teraz zasiadają przed kamerami w różnych studiach telewizyjnych. http://www.tvp.info/23450668/marcinkiewicz-u-lisa-jaroslaw-kaczynski-ktorego-znalem-mial-hamulce-od-pieciu-lat-ich-nie-ma http://telewizjarepublika.pl/giertych-pis-jest-partia-bolszewicka,27986.html *********** Otóż, to co ich łączy to błędna diagnoza polityki Kaczyńskiego AD 2015/16. *********** Marcinkiewicz w ostatnim programie u Lisa stwierdził, że ideałem PiS-u jest peerel, że prezes Kaczyński chce być gensekiem jak Bierut, Gomułka, Gierek, czy Jaruzelski kiedyś... Giertych natomiast nazwał PiS partią bolszewicką... Obaj panowie są w błędzie... Ani nie zanosi się na zrobienie z lll RP peerelu bis, ani też PiS nie ma nic wspólnego z RSDPR(b). Osobiscie mam inne skojarzenia, co do kierunku i odniesienia historycznego adekwatnego do aktualnej sytuacji w Polsce oraz do charakteru partii, która obecnie ma większość sejmową. Otóż, uważam, że istnieje duże podobieństwo Polski marzeń Kaczyńskiego do II RP po zamachu Piłsudskiego, zaś PiS spełnia rolę owczesego BBWR-u. ************************************************ Moim odkryciem naukowym końca ubiegłego roku są ustalenia w kwestii tzw. abolicji indywidualnej. Do badań tego zagadnienia zmusiała mnie decyzja p.Dudy, który zastosował czterokrotnie abolicję indywidualną, tj. czterokrotnie złamał Konstytucję. W moim przekonaniu czegoś takiego jak abolicja indywidualna polskie prawo nie zna i tylko raz głoszono otwarcie potrzebę wprowadzenia jej do polskiej konstytucji, a proponował to bbwr... Pomysł został odsądzony od czci i wiary przez profesorów prawa i nigdy nie został wprowadzony w życie. Obecnie garstka profesorów nie potafiacych dokonać wykładni systemowej twierdzi, że abolicja indywidualna jest środkiem, który może stosować Prezydent RP. *******†***** To ustalenie prowadzi mnie prosta drogą, że Polska z woli Kaczyńskiego ma mieć ustrój analogiczny do ustroju II RP po zamachu majowym, tj. dyktatury faszyzujacej. PiS zaś to nowa wersja bbwr-u.... zatem ustalenia panów premierów są błędne.... nie tyle grozi nam recydywa peerelu, co recydywa sanacji. Czy to dobrze, czy źle? Oczywiście, że źle... Nie mieliśmy niestety wlaściwego rozliczenia tego okresu... okresu faszystowskiej dyktatury, gwałcenia praworządności i ośmieszania demokracji... głownie dlatego, że okres ten przerwała okupacja, a po niej okres peerelu. W tamtych czasach okres międzywojnia wspominano z rozrzewnieniem, opowiadając o Marszałkowej ksztance, albo śpiewając Pierwszą brygadę... rzetelnej oceny, a zwłaszcza potępienia faszystowskiej junty Piłsudskiego, łamiacej prawo i demokrację nie było... I z tego powodu teraz ktoś usiłuje wepchnąć Polskę w zapomniane koleiny dyktatury faszystowskiego cezaryzmu. Nie, stanowczo nie możemy na to pozwolić.