Andrzej Duda nie będzie premierem. Fotografia niestety nie przedstawia rodziny Andrzeja Dudy jako szefa zwycieskiego komitetu wyborczego w wyborach parlamentarnych. To były tylko wybory prezydenckie, które niestety Andrzej Duda wygrał. Niestety, bo Prezydent RP w Polsce niewiele znaczy. Jest prawie nikim. Młody człowiek, czterdziestolatek, energiczny, nie obciążony psychicznie /negatywnie/ np śmiercią brata, wygrywając wybory prezydenckie, został wymanewrowany na boczny tor polskiej polityki... Coś takiego w Polsce już miało miejsce, kiedy wybory wygrał Kwaśniewski. Tamto zwycięstwo wyeliminowało go z głównego nurtu życia politycznego, który w Polsce wyczerpuje rząd oraz parlament... Lewica poniosla wtedy straty, bo straciła lidera. Strat tych nie odrobiła do dziś. Zastanawiałem się, kto w PiS-ie mógłby zastapić obrzydłego większości i obrzydliwego dla mnie Kaczyńskiego. Mógłby to być właśnie Andrzej Duda. Otóż, mógłby ale nie będzie. Nie będzie, bo został Prezydentem RP. Urząd prezydenta w Polsce nie znaczy nic, a powierzony młodemu, zdolnemu politykowi może mu zaszkodzić. Bo jest to urząd dla starszego pana albo pani, by sobie panował ale nie rządził...