Jakelo Jakelo
2604
BLOG

"Bigda idzie" – Wajda kłamie.

Jakelo Jakelo Polityka Obserwuj notkę 9

Nie bez powodu tvp kultura 11 Listopada, w Narodowe Święto Niepodległości puści(ła) spektakl „Bigda idzie”.

Zmontowany z kilku powieści J. Kadena-Bandrowskiego (Mateusz Bigda)  scenariusz Wajda ulepił w ściśle określonym celu. Premiera odbyła się w początkowym okresie „lepperiady”, w bohaterze której jaśnie oświecone elity widziały zagrożenia dla polskiej polityki, a bardziej dla demokracji… Wajdowska produkcja miała być ostrzeżeniem…

Dziś Leppera jak wiadomo już nie ma, a spektakl puszczany jest nadal… W jakim celu tym razem, zwłaszcza że dniem emisji jest Narodowe Święto Niepodległości. Otóż, drugim dnem spektaklu, być może niezamierzonym przez Wajdę było ośmieszenie paktu lanckorońskiego z 1923r. i rządu Chjeno-Piasta, który w następstwie zawarcia tegoż powstał. Spektakl ma zatem wymowę anty narodowo-demokratyczną, chadecką i anty piastowską… Przedstawia on rzecz jasna, fałszywy obraz, a w zasadzie karykaturę tamtego przymierza partyjnego, które dało Polsce rząd. Na wierzch wyciągnięte zostały wszelkie brudy osobiste osób zaangażowanych w jego tworzenia. Ukazane zostały metody działania tych osób i postępowania z przeciwnikami politycznymi…

I tu się Wajda wysypał… Powszechnie wiadomo bowiem, że metody takie jak pobicia, szantaże, najścia na drukarnie i ich demolowanie nie były metodami, którymi posługiwali się endecy, chadecy czy ludowcy. Były to metody bandytów od Piłsudskiego. To „sanacja” stosowała takie środki jak bicie profesorów i docentów związanych z „większością przedmajową” po buzi, a nie endecja…

Z tych powodów Wajdowski spektakl „Bigda idzie” jest jednym wielkim kłamstwem…  i wpisuje się w oficjalną politykę historyczną kół zbliżonych bardzo do Pałacu Namiestnikowskiego, pijanych „Nałęczówką”.

Jakelo
O mnie Jakelo

Prawnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka