... dzięki Opatrzności Bożej.
Lewica polska, będąca spadkobierczynią komunistycznej pezetpeerii sprzeciwia się łożeniu przez państwo polskie na Świątynię Opatrzności Bożej i Muzeum Wyszyńskiego i Wojtyły…
Lewica nie wie ile sama zawdzięcza i Opatrzności Bożej i tym dwóm duchowym przewodnikom Narodu Polskiego.
Zawsze zastanawiałem się dlaczego w Polsce nie doszło do czegoś takiego jak w Rumunii, a przecież i tu „na drzewach, zamiast liści mieli wisieć komuniści”… Jeżeli jednak nie zawiśli, w tym zasługa Opatrzności i nauczaniu i Wyszyńskiego i Wojtyły… Miało ono znaczenie także i powstrzymujące przed uciekaniem się do przemocy…
Kościół mówił: -nienawidzicie ich, zgoda, to zrozumiałe, bo nie można inaczej, ale nie uciekajcie się do przemocy…
I nie uciekano się do przemocy i nie zawiśli zamiast liści…
A dziś ta sama lewica, ocalona przez Opatrzność i jej kapłanów zwalcza Kościół w Polsce…