Sztuczne jeziorko w centrum pewnego pięknego katalońskiego miasta.
Sztuczne jeziorko w centrum pewnego pięknego katalońskiego miasta.
Jakelo Jakelo
622
BLOG

Łódź – będzie szambo przed Akademią?

Jakelo Jakelo Polityka Obserwuj notkę 2

 

Władze miasta Łodzi obwieściły ostatnio rozpoczęcie budowy czegoś w rodzaju stawu na pustym polu w dolinie u stóp pagórka na którym wzniesione są gmachy Akademii Sztuk Pięknych oraz klasztoru o. bernardynów…

Staw ten szumnie nazywany jest zbiornikiem retencyjno-widokowym… Retencyjnym, bo zatrzymywać ma wody spływające z okolicznych wzniesień… i płynące czasami rzeką Łódką… Najniższym miejscem owej doliny jest bowiem fosa, będąca kiedyś korytem rzeki Łódki. Woda w tej fosie pojawia się sporadycznie – po roztopach albo też po większych opadach deszczu, a przeważnie fosa ta jest suchą… Reaktywacja rzeki Łódki, (oczko w głowie pewnego łódzkiego glacjologa) która pierwotnie źródło swoje miała na Sikawie nie powiodła się… źródełko wyschło bezpowrotnie… 

Jakaś instalacja wodna u stóp budynków Akademii z pewnością dodałaby uroku temu miejscu, ale z pewnością nie doda uroku to, co władze miasta planują tam stworzyć.

Przede wszystkim jako poroniony pomysł należy uznać koncepcję zbiornika retencyjnego w tym miejscu, w którym powtórzę przebiega sucha fosa. Ktoś, kto wysunął ten pomysł jest po prostu głupkiem. Zbiornik retencyjny buduje się na rzece… a nie na suchej fosie… Pomysłodawcy argumentują, że w okresie opadów burzowych w porze letniej fragmenty jezdni bywają zalewane i wybudowanie zbiornika retencyjnego rozwiąże ten problem. Otóż bzdura. Jezdnie bywają zalewane deszczówką, bo na danym odcinku nie ma kanalizacji burzowej, któryby tę deszczówkę odprowadzała chociażby to fosy wzdłuż ul. W. Polskiego. Jeżeli woda nie może w tej chwili tam odpływać, to jakim cudem będzie odpływała po wybudowaniu tego stawu? Takie pytanie samo nasuwa się.

A jeżeli deszczówka ta będzie spływała do tego stawu, to wkrótce należy spodziewać się katastrofy ekologicznej w tym rejonie… Deszczówka spłukuje z powierzchni ziemi wszelkie nieczystości, spłyną one do tego stawu i będą się tam odkładały i rozkładały… Staw przed Akademią Sztuk Pięknych wypełni się wkrótce gnojówką miejską… Nie mogę uciec przez refleksją, że zaprojektował to jakiś głupek….

Oczywiście, obecnie teren przed Akademią do najlepiej zagospodarowanych nie należy… Powinno się zmienić i wyglądać chociażby tak, jak pl. Hertzów przy BUŁ, w rejonie parku im. Matejki. I coś tam mogłoby powstać. Co? Sztuczny zbiornik wodny, z tym że nie żaden retencyjny, zbierający nieczystości powierzchniowe, spłukane przez deszczówkę, ale wypełniony wodą i wyposażony w mechanizm wymuszający jej sztuczne krążenie.

Całkiem niedawno taki obiekt widziałem w mieście katalońskim średniej wielkości. W centrum miasta, przed wejściem do parku wybudowano sztuczne jeziorko. Łabędzie, kaczuszki wszelkich odmian i ryby… nawet rowerek wodny można wypożyczyć… a woda przy tym czyściutka. Wszystko za sprawą wymuszonego jej krążenia i oczyszczania zapewne… Woda wypływa na platformę położoną ok. 5 metrów ponad powierzchnią zbiornika, poczym wodospadem spływa do stawu. Po przeciwnej stronie woda znajduje ujście do oczyszczalni. Po oczyszczeniu wędruje na platformę i tak bez końca. Piękne miejsce. Z pewnymi modyfikacjami coś takiego mogłoby powstać przez ASP w Łodzi…

Ale pewnie coś takiego tam nie powstanie… No chyba, że...

Zobacz galerię zdjęć:

Jakelo
O mnie Jakelo

Prawnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka